Archiwum miesiąca: grudzień 2010

Uszka, pierogi i inne koszmary rodzinne

Junior Młodszy wrócił w ubiegłym tygodniu ze szkoły i oznajmił swej babci (a mojej mamie), że zgłosił się, a właściwie ją do zrobienia uszek na klasową wigilię.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Jeden komentarz

Artystyczny piątek

Koniec tygodnia okazał się obfity w artystyczne wyzwania. Najpierw w szkole zapodano koncert, który miał młodzież zniesmaczyć do dopalaczy.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 5 komentarzy

Udany debiut

Mój nowy aparat miał niezły debiut.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Raporty z Wrocławia

Junior Starszy zadzwonił z Wrocławia, by zdać raport na temat kolokwium z analizy matematycznej (poprzednie raporty dotyczyły wykolejenia tramwajów, więc jestem na bieżąco jeśli chodzi o komunikację miejską w stolicy regionu).

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 2 komentarze