Archiwum miesiąca: październik 2014

Jesienne marudzenie ;)

I znowu, jak co roku od lat jestem w Karpaczu. Niezmiennie, jak to u progu jesieni, jest prawie słonecznie i z tęsknotą spoglądam – w chwili wolnej od składania liter – za okno, gdzie przewalają się nad szczytami warstwy skłębionych … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Felieton | Dodaj komentarz

Ogród nieplewiony i festiwal hejterstwa

Wiedziałam, że nie będzie łatwo. Wiedziałam, że nie będzie też sympatycznie. Zastanawiałam się, gdzie przetrwać te kilka tygodni, które dzielą mnie od wyborów samorządowych. Czy uda mi się żyć bez internetu, gdzie zacznie się to mroczne życie kampanii.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 3 komentarze