Archiwum miesiąca: luty 2018

W tym szaleństwie jest metoda

Przyszedł od dawna zwiastowany syberyjski wyż. Od czasu do czasu tak się zdarza, że w zimie jest zimno. Chłodem wieje od Wschodu…do zachodu słońca. Wieje chłodem z powietrza i od ludzi. Musi być naprawdę zimno, skoro zaczęłam chować głowę w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Taszyzm i ja :)

Nigdy nie umiałam dobrze malować ani rysować. Lekcje plastyki w podstawówce były i dla mnie, i dla nauczyciela czasem straconym. Może bardziej tylko straconą lekcją były zajęcia wuefu. Narysowanie lub namalowanie czegokolwiek kończyło się spektakularną porażką.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Zimowy spleen

Jesteśmy już tacy mądrzy. Umiemy panować nad prawami fizyki. Chemia i biologia też wydaja się nam nieobce. Podbijamy Kosmos, bez kłopotu tworzymy sztuczną inteligencję.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Pod prąd

Kontestuję walentynki, nie obchodzę Dnia Kobiet, mam sceptyczny stosunek do Dnia Matki, tłustego czwartku i innych histerii narodowych lub międzynarodowych. Nie, nie jestem chora ma zanik uczuć. Wręcz przeciwnie kochać potrafię, empatii we mnie pełno i w ogóle jakaś tak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Podróż sentymentalna

Przeglądając dziś tak zwane Internety, natknęłam się na archiwalne, czarno-białe zdjęcie Fiata 126 p. zwanego pieszczotliwie maluszkiem. Fotografia od razu wzbudziła we mnie cieplejsze uczucia, o jakie trudno teraz w kontakcie z siecią. Przeniosła mnie w czasie, do przełomu lat … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Kiedyś to było…

Akumulator w moim aucie nie żyje już od dwóch dni. Nie wiem, czy czekać jeszcze dobę na zmartwychwstanie, czy kupić nowy. A wszystko przez to, że przywiało trochę zimy. I już kłopot. Jak z tym żyć? Na drogach śnieg, na … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Lubię ten stan

  „Lubię ten stan, cudowne sam na sam, kawa i ja….” – śpiewa Hey. Zazwyczaj podpisuję się pod tym tekstem, ale są takie dni w roku, kiedy mogłabym dośpiewać inne słowa: Lubię ten stan, cudowny z kawą gwar, bus, paczki … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Rzecz o prawdziwej przyjaźni

Rano fejsbuk uświadomił mi, że dziś Dzień Przyjaciela. I tak od świtu myślę, komu mogłabym z tej okazji złożyć swoje najszczersze życzenia, z kim podzielić się swoją wdzięcznością? Zachodzę w głowę, przekopuję historię najnowszą, szperam w szufladkach pamięci i nic.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz