Archiwum miesiąca: lipiec 2018

Może jak się ochłodzi…

Nie wiem, czy na starość zrobiłam się wybredna, czy to coś ze światem nie tak? Coraz więcej rzeczy mi się nie podoba. Nawet w sklepie z ciuchami trudno mi znaleźć coś, co zachwyci a jednocześnie będzie dostosowane do mojego wieku … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Wokół stołu, czyli niech wreszcie skończą się wakacje ;)

Nie ukrywam, że kiedy mam urlop, próbuję nadrabiać zaległości z kilku miesięcy. Nie tylko te związane z wypoczynkiem czy podróżami, ale również domowe. W związku z tym częściej bywam w kuchni, którą w innym czasie traktuję jako dopust Boży. Podczas … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Wehikuł czasu

Do dzisiejszego wpisu natchnęła mnie ostatnia wędrówka po podjeleniogórskim Jagniątkowie, kiedy szukałam willi należącej kiedyś do noblisty Hauptmanna, który mieszkał tam do swej śmierci w 1946 roku. Samo poszukiwanie było dowodem na to, że ponad 30 lat byłam blondynką i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Zostaną powidoki

Zawsze pod koniec urlopowego wyjazdu okazuje się, że znowu brakuje dni na wszystkie miejsca godne uwagi. Dziś, kiedy nastał ostatni dzień mojego pobytu w górkach, musiałam się zdecydować, co pominąć, a co obrać za cel wędrówki. Miałam pokusę, by wrócić … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

A gdzie to jest?

– Jedziesz na urlop? – A gdzie to jest? Przypomniał mi się ten absurdalny dialog dziś, kiedy sama siedzę na urlopie poza domem. Moje urlopowe wyjazdy są coraz bliższe. Z rozmaitych powodów, którymi po raz kolejny nie chcę zanudzać. I … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Jeden komentarz

Wokół domu

Dobrze mieć ogród wokół domu. Nie chciałam zacząć tak banalnie, ale inaczej nie mogłam. Taka magia chwili, bo właśnie wróciłam z przydomowej łąki. Nie sama. Wróciłam z motylami, pasikonikami, świerszczami, pluskwiakiem i innymi trudnymi do identyfikacji owadami. A wszystkie one … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Kłopoty z twardym dyskiem ;)

Co ty masz z pamięcią? – pytam sama siebie. I nie wiem. Może nie pamiętam. Może powinnam brać leki na pamięć. Ale obawiam się, że mogłabym zapomnieć o ich przyjmowaniu. Kiedyś był sposób na zapamiętywanie – wiązanie supełków na chusteczkach. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Mój świat “na umyśle”

Czy ktoś jeszcze oprócz mnie zna zabawę „na umyśle”? Bawiłam się w nią przez całe wczesne dzieciństwo, bo wyobraźnię to ja miałam. „Na umyśle” pod wierzbą płaczącą na bajorku babcinym miałam swoją bazę. Tam dowodziłam całym wymyślonym przez siebie domem. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Polonista na wakacjach ;)

Wczoraj hucznie w mediach obchodzono dzień hot doga. Skądinąd zadziwia mnie nachalne promowanie fast foodów w czasach walki ze śmieciowym jedzeniem, ale to już inna sprawa. Przy okazji przypomniało mi się, jak kilkanaście lat temu próbowano wyrugować z polskiego języka … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Sącząc porzeczkowy koktajl i wspomnienia :)

Poszłam rano do ogrodu zerwać porzeczki na koktajl i zaskoczyła mnie klęska ich urodzaju. Ciężarne gałązki spoczywały na trawie i aż prosiły o zdjęcie nadmiaru owoców. Niezmiennie w takich sytuacjach wracam pamięcią do czasu, kiedy razem z rodzicami i bratem … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz