Archiwum miesiąca: listopad 2021

1/365

Dzień życzliwości. Jeden dzień z 365 w roku. Obchodzony w końcu listopada, w miesiącu, który do życzliwości nie skłania, bo zimno, ciemno, wietrznie, więc człowiek przemyka ulicami z głową opatuloną, wzrokiem wbitym w ziemię, osłonięty parasolem, z myślą, by jak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Dopadł mnie listopad

Dopadł mnie listopad. A tak konkretnie listopadowe przeziębienie (mam nadzieję, że to nic więcej) i późnojesienna chandra. Nie wiem dlaczego, świat się uparł, by było smutno i straszno (aż lękam się włączać wiadomości z kraju i ze świata). Siedzę w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Jedenaste: Nie narzekaj!

Jak zwykle od kilku lat połowa listopada to dla mnie czas, kiedy prawie nie odchodzę od laptopa. To gorący moment, kiedy Szlachetna Paczka otwiera bazę potrzebujących wsparcia i trzeba stanąć na głowie, by jak najwięcej rodzin w dniu otwarcia pojawiło … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Scrollowanie życia

Mam taki zwyczaj, taką świecką tradycję, że jestem w pracy dwadzieścia minut przed czasem. Nie lubię niczego robić w pośpiechu, nie lubię przychodzić na ostatnią chwilę, za to lubię mieć czas wypić spokojnie pierwszą kawę, zanim wyruszę mierzyć się z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Poniedziałek o świcie

Stoję rano przed lustrem i, jak każdego ranka, zadaję sobie pytanie: kim jest ta kobieta? Trochę podobna do mojej mamy, tylko włosy dłuższe, oczy nie tak ciemne, nie kasztanowe i cera zdecydowanie jaśniejsza. Kim jest ta kobieta, co mieszka w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Nigdy…

Moja znajoma, od kiedy dowiedziała się, że o szansie na przeżycie decyduje kilka najbliższych minut po wypadku, nosi zawsze elegancką bieliznę. Mówi, że nie chciałaby, aby ratownicy medyczni przez te decydujące o jej życiu minuty natrząsali się ze źle dobranego … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Na starą Modłę

Na tym czarno-białym zdjęciu mam może 4 lata, może 5. Być może jeszcze wtedy mój brat nie śnił się ani sam sobie, ani moim rodzicom. Byłam jedynaczką. Pewnie chodziłam już do przedszkola. Ale to akurat było lato, były wakacje. Mój … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz