Archiwum miesiąca: luty 2023

Miałam sen, czyli co szepce podświadomość (wpis drastyczny, tylko dla ludzi o mocnych nerwach!)

Miałam sen. A ostatnio miewam bardzo sugestywne sny i ten nie był inny (niektórzy twierdza, że to sygnał zbliżającego się obłędu). W rankingu najbardziej absurdalnych snów mogłabym go ustawić wysoko na podium. Może tylko przegrałby z tym, gdzie leżąc w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Na drugie mam Prokrastynacja

Śnieg nadrabia za wiosenne tygodnie zimy, a ja nadrabiam zaległości z urlopu. W końcu zabrałam się za ten romantyzm, ale okazało się to mało romantycznym przeżyciem, więc robię sobie przerwy. Długie przerwy na złapanie równowagi (wtedy Bolek zajmuje mi krzesło).

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Idę czekać na słońce

Do końca urlopu bliżej niż dalej. Za to prace z romantyzmu dalej leżą w torbie. Kurz też leży, okna nieumyte, w szafkach nadal niepoukładane. Ale kto powiedział, że urlop jest do robienia rzeczy nieznośnych. Tyle czekałam na wolne dni, to … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Ale za to idzie wiosna

Drugi tydzień urlopu. Siedzę w domu. Kolejny cyklon przetacza się przez kraj. Za oknem latają gałęzie. Szalejące ciśnienie uruchamia mi huśtawkę nastroju. Głowa pęka w szwach.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Poleżę, przeczekam

No i mam ferie. Doczołgałam się do nich na oparach paliwa. Wczoraj było ryzyko, że gdzieś stanę wpół drogi miedzy parterem a pierwszym piętrem, zmierzając na lekcję. Ale udało się. Dopełzłam do piątej lekcji i Norwidem zamknęłam faszerowanie uczniowskich umysłów … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Języczek u wagi

W pewnym wieku w babskim gronie jednym z powracającym jak bumerang tematów rozmów jest waga. I nie chodzi tu nawet o sam przyrząd do pomiaru ciężaru, ale o nadmiar kilogramów, którymi – jako kobiety – nad wyraz się frustrujemy, szczególnie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Alchemia u Lucyny

Dziś już nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że życie bliżej natury wychodzi nam na lepsze. Trend, by wieść życie w stylu slow, jeść produkty z upraw bio lub eko, mocno już się ugruntował. I raczej powinniśmy się z tego cieszyć. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Dzień, który skończył się w południe

Wczoraj, zerknęłam w kalendarz i w oczy rzucił mi się dopisek przy drugim lutego: Dzień Pozytywnego Myślenia. Oho – myślę sobie – jeszcze nie wylazłam z Blue Monday, a już trzeba się nakręcić na inny biegun. Ale że czasem stawiam … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz