Niech słońce zasłończy

1000

doceniona fotka 🙂

Wróciłam wieczorem zupełnie bez sił po kolejnym wyczerpującym dniu sprawdzania matur i zbierania kwiatków typu: Marek Edelman postanowił nie dać się wepchnąć do beczki Żydami. I kiedy totalnie zblazowana myślałam: nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć, odebrałam maila z informacją, że znalazłam się w pierwszej dziesiątce laureatów konkursu DFV a redakcja prosi mnie o przysłanie zdjęcia do publikacji. Ale niespodziewanka :). To lubię! Może otrzymana wieść na nowo obudzi mą wenę twórczą, która sobie przez ostatnie dni drzemie i nie motywuje do używania aparatu :).

Kiedy niebo znowu się zaniebieszczy a słońce zasłończy??? Już nie mam cierpliwości do tej wody z góry, z dołu i z boków wszelakich. Czuję się przesiąknięta wilgocią i niedługo pokryję się pleśnią. Gdy dzisiaj wracałam z Legnicy właśnie tak wyglądał świat – był spleśniały. Wyprany z kolorów. I jak tu robić zdjęcia?

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *