Komar ze skrzydłami anioła :)

15

Nikt mi dziś na Klubie nie chciał uwierzyć, że widziałam komara ze skrzydłami anioła 🙂 Nikt też nie ukrywał, że mam coś z głową nie w porządku. Dlatego też na dowód swych słów, jakkolwiek dziwnie zabrzmiały, zamieszczam powyższą fotografię. Nie wiem, co prawda, kogo uwieczniłam na zdjęciu (nawet moja mądra książka o owadach na ten temat milczy), ale to coś istnieje naprawdę i, co więcej, żyje w moim ogrodzie wśród malin. Niestety wielkość zwierzęca rzutuje na jakość zdjęcia. Może gdybym miała lepszy aparat i porządny obiektyw, na przykład jakąś używana lustrzankę za 1500 złotych, to efekt byłby mocniejszy :). Dla jasności – powyższe słowa to zakamuflowana sugestia dla Męża :).

9

i jeszcze jedno ujęcie

Bieganie z aparatem za pająkami przez cały ubiegły tydzień przyniosło mi drugie miejsce w konkursie Zdjęcia Tygodnia. Wczoraj uchwycona osa też została wyróżniona. Fascynacja brzydotą czasem się opłaca :).

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

4 odpowiedzi na Komar ze skrzydłami anioła :)

  1. bury67 pisze:

    Jest potencjał, jest pięknie zamrożona chwila, na pewno D450 rysuje dokładniej. Anioły przywabiają oczekiwania.

  2. knocik pisze:

    Trupizm the best 😉

  3. knocik pisze:

    A pozatym to białe to ćma po seksie 😉 nie zdążyła sie ubrać ,albo wyrwała sie z rąk mężczyzny nachalnie chcącego seksu 😉

  4. IP pisze:

    Tobie Knocik chyba ten seks padł na mózg 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *