Lekcja samorządności

Samorządności obywatele mogliby uczyć się od wychowanków Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Janusza Korczaka w Złotoryi. We wtorkowe popołudnie 16 października młodzież pokazała, że dobrze zna nie tylko swoje prawa, ale również realizuje obowiązki obywatelskie

Wszystko zaczęło się od Parady Króla Maciusia I. Barwny i hałaśliwy korowód dzieci i ich opiekunów z dyrektorem Pawłem Gorczycą włącznie wyruszył spod szkoły, by pokazać złotoryjanom, jak można niebanalnie uczcić Rok Korczakowski.

Młodzi ludzie nieśli dumnie na głowach korony, na ramionach królewskie peleryny, a w ręku, zamiast berła, dzierżyli transparenty z hasłami dotyczącymi praw dziecka. Animuszu dodawali sobie gorliwie dmąc w gwizdki, aby nikt z przechodniów nie minął ich obojętnie. Zaangażowanie złotoryjan w happening nie było łatwe, z lekką rezerwą przyjmowali z rąk młodzieży kolorowanki i korony ozdobione hasłami o poszanowaniu praw dziecka. Niestety, rynek też świecił pustkami, kiedy parada tam dotarła, by zaapelować do dorosłych o szacunek dla najmłodszych. Słowa manifestu przeczytała pomysłodawczyni tej inicjatywy – Iwona Markowska–Bała.

Rynek nie był ostatecznym celem korowodu. Na królów Maciusiów czekały jeszcze dwie złotoryjskie biblioteki – publiczna i pedagogiczna, gdzie wychowankowie SOSzW wręczyli własnoręcznie wykonane zakładki do książek.

Potem hałaśliwy korowód ruszył w powrotną drogę, by zrealizować drugą część programu – tym punktem miało być zbudowanie z kartonów zamku Króla Maciusia, a wieczorem – prawdziwe wybory. Tradycją Ośrodka jest przeprowadzanie raz do roku wyborów do Rady Dziecięcej i właśnie na wtorek miał być dniem głosowania.

Jak na prawdziwy plebiscyt przypadło, wcześniej kandydaci przeprowadzili  kampanię wyborczą skutkującą oplakatowaniem ośrodka. Jednak w dzień głosowania była już przepisowa cisza. Lokal wyborczy zaaranżowano w jednej z sal internatu. Na honorowym miejscu stała prawdziwa urna wyborcza (wypożyczona na użytek tego dnia z ZOKiR-u). Były też kabiny do głosowania i oczywiście stół komisji wyborczej, przy którym zasiedli wychowawcy oraz przedstawiciel młodzieży.

Głosujący, zanim otrzymali swoją kartę do głosowania, musieli wylegitymować się przed komisją oraz odpowiedzieć na kilka pytań, np. o adres zamieszkania, datę urodzenia czy nawet stan cywilny. Komisja przestrzegała wszelkich formalności. Kiedy jedna z głosujących zapomniała legitymacji szkolnej, musiała znaleźć dwie osoby potwierdzające jej tożsamość. Dopiero wtedy wydano jej kartkę do głosowania. Wyborcy, którzy mieli wątpliwości dotyczące sposobu oddawania głosu, mogli skorzystać z porady Męża Zaufania. Warto zauważyć, że z dużą powagą głosujący wypełniali swój obowiązek, widać też było lekkie podekscytowanie u kandydatów, ale żaden z nich nie pozwalał sobie na agitację czy też inny sposób wpływania na wynik wyborów. To swoisty ewenement w tradycji głosowań w naszym kraju.

Kiedy wszyscy uprawnieni wypełnili swój obowiązek, komisja przystąpiła do liczenia kart i głosów. W tym celu trzeba było wejść do urny, aby wydobyć z niej wszystkie kartki – zrobił to najmłodszy i najbardziej zwinny członek komisji – Patryk Po podliczeniu głosów obwieszczono wszystkim skład nowej Rady Dziecięcej SOSzW. Okazało się, że nie trzeba ustawy o parytetach, by równowaga płci została zachowana. Czteroosobowa rada po połowie składa się z panów – Adriana i Kacpra oraz pań – Beaty i Patrycji. Żadna z wybranych osób nie kryła satysfakcji z werdyktu kolegów i wychowawców, którzy również głosowali w wyborach.

Trzeba przyznać, że ta lekcja samorządności mogłaby być dedykowana wszystkim dorosłym, szczególnie po to, by wzbudzić w nas lekki wstyd z powodu zaniedbania praw i obowiązków, o które kiedyś tak gorliwie walczono, a teraz one niejednokrotnie dziwnie ciążą lub przeszkadzają. Może pora, by znowu cieszyć się nimi… jak dzieci?

 

 

Iwona Pawłowska

 

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Artykuł - Echo Złotoryi, Reportaż. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *