Po półmetku

Ferie minęły półmetek. Teraz już tylko z górki (to tak jak z moim życiem). A tyle czekałam na wolne, bo w tym roku, co rzadko się zdarza, z powodu braku kadry nam zdecydowanie za dużo na głowie. Chciałam wykorzystać te całe 14 dni na ładowanie akumulatorów, choć wiem, że jak akumulator jest stary, to takie ładowanie daje krótkotrwały efekt, no ale bez pełnej baterii mogę nie ruszyć z domu 😉

.No właśnie o to ruszanie też mi chodzi. Pomyślałam sobie, że skoro nie wyjeżdżam na ferie, to chociaż znajdę czas na poruszanie się po okolicy. Może odkurzę aparat, może poszukam natchnienia w naturze 🙂

Albo przynajmniej zadbam o zdrowie, dopilnuję diety, na którą macham ręką, gdy jestem w kieracie obowiązków. Bo przecież samo wykupienie diety odchudza jedynie konto a nie mnie, a nie o taki efekt w zupełności chodzi. No więc minął półmetek ferii, a ja nadal nie odkurzyłam aparatu, natura jakoś nie zachwyca swoją urodą, bo wciąż szaro i mokro, a co do diety – nie wchodząc w szczegóły – powiem jedynie, że czas wolny w moim przypadku tylko wzmaga apetyt i to, ku mojemu utrapieniu, na wszystko, co tuczące i niezdrowe. I dziś, kiedy po raz kolejny nie znalazłam w sobie odwagi, aby stanąć na wadze, uznałam, że jak nie dieta, to chociaż ćwiczenia, bo samo kijkowanie nie sprawdza się. No tak, ale jakie ćwiczenia, skoro w kolanach strzyka, stawy bolą, doskwiera łokieć tenisisty i rwa kulszowa budzi w nocy, a w kręgosłupie to i owo usztywnia go w każdym z możliwych odcinków.

Odpada Chodakowska ze swoim „skalpelem”, Lewandowska też za ambitna, to może poszukam czegoś w necie dla seniorów, czegoś, co na leżąco da się uprawiać 🙂

No i tak szukam od rana. Zrobiłam już prasówkę, kilka quizów, w tym jeden, czy rozumiem język kotów, sprawdziłam prognozę pogody, weszłam na fejsbuka, odebrałam pocztę i już jestem tak zmęczona, że odechciało mi się ćwiczeń. Chyba pójdę po szarlotkę i poczytam nowy kryminał 🙂

Trzeba korzystać, bo ferie minęły półmetek.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *