wieczorem…

_MG_8802

Uff, skończyłam wywiad. Efekt: 1,5 kilo więcej z racji zajadania stresu. Dobrze, że pracuję w miesięczniku, a nie w tygodniku lub, nie daj Boże, w dzienniku :).

Teraz pora na prace klasowe pierwszaków. Mam nadzieję sprawdzić je do końca tygodnia, bo potem chcę mieć ferie. W końcu zasłużyłam na nie. I na nagrodę w postaci lektury czytadełek –ogłupiaczy. Zawsze sobie obiecuję na Święta czyste konto klasówkowe i jakoś nigdy nie udało mi się tego zrealizować. Może w tym roku?

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *