Archiwum miesiąca: sierpień 2009

  Monika Lira urodziła się  Złotoryi, dorastała w Głogowie, studiowała w Poznaniu a obecnie od dwóch lat mieszka w Meksyku, konkretnie w Mexico City.

 W niewielkiej wiosce pod Złotoryją mieszka rodzina, która od ponad dwudziestu lat tworzy przystań dla dzieci porzuconych przez biologicznych rodziców. W jednorodzinnym domu stojącym obok drogi wychowało się pięcioro wcześniejszych podopiecznych Domu Małego Dziecka w Jaworze.

 Temat, który poruszam w tym tekście, nie jest na pewno wakacyjny. Niestety, nowotwór nie ma wakacji. Nowotwór nie wybiera.

 Jerzy Peszko – erudyta, esteta, szczególnie wrażliwy na kobiece piękno. Kiedy trzeba -szorstki i dosadny w słowach. Prawdziwy homo viator z apetytem na życie i przygody. Niezaprzeczalnie to człowiek – legenda, skarbnica wiedzy o Złotoryi i jej losach.

Dla bractw rycerskich sezon intensywnej pracy i zabawy trwa od wiosny do jesieni. Już na początku roku amatorzy rycerskich klimatów wiedzą, gdzie spędzą kolejne weekendy.

   W piątkowy poranek długiego weekendu punktualnie o 7.00 melduję się w dyżurce złotoryjskie komendy policji. Przede mną nowe wyzwanie – praca (na razie w randze obserwatora) w wydziale ruchu drogowego.

 Black Rain to studio tatuażu, które funkcjonuje od kilku miesięcy w Złotoryi. Studio zajmuje niewielki lokal przy ulicy Solnej.

O istnieniu odkrywkowej kopalni bazaltu w Męcince świadczy jedynie przyprószony pyłem krótki odcinek jezdni na trasie ze Złotoryi do Jawora.

  Budynek z czerwonego klinkieru stojący przy ruchliwej ulicy Stanisława Staszica był przed dziesiątkami lat własnością sióstr z zakonu elżbietanek, dziś tym samym miejscem i pracującymi tu 36 osobami (w przeważającej większości kobietami) zarządza (nomen omen) Elżbieta Burzyńska – Charytoniuk, od … Czytaj dalej →