Komu się trzewia poskręcają?

Po raz pierwszy nie jestem zadowolona z tego, że mam zdjęcie tygodnia. Wszystkiego mogłam się dziś spodziewać, nawet złamania nogi na przydomowym lodowisku, ale nie tego :). Było tyle lepszych fotografii, a tu niespodzianka w postaci zamglonego drzewa (Krecikowi chyba się trzewia ze wstrętu poskręcają). Wrażliwość estetyczna Klubowiczów obniżyła się niebezpiecznie.

Ale co tam, szat rozdzierać nie będę, tylko wzniosę toast za lepsze efekty na przyszłość :).

Jutro koniec tygodnia, ale radości to mojej nie wznieca, bo znów pracowity weekend mam w planach. Wywiad trza w końcu skończyć! W ogóle trza go zacząć! Wiele jeszcze mam innych rzeczy do zaczęcia 🙂 a czas znów szybkości nabiera i doba mi się kompresuje! To tak w jesieni życia bywa ;). Ale dziś Junior Starszy z Wrocławia przybędzie, więc mi przynajmniej adrenaliny nie zabraknie 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *