Nie dotrzymałam słowa ;)

Miałam nigdzie nie jechać. Siedzieć w domu z kocem, gorącą herbatą i ewentualnie z książką, bo czasem zdarza mi się czytać. Jednak rzadko dotrzymuję słowa danego sobie samej. Inni mogą ode mnie wymagać wiarygodności, siebie jednak traktuję pod tym względem po macoszemu. Tym bardziej, kiedy nie jestem odporna na perswazję męża, a mąż perswaduje, że warto ruszyć się z domu. Rowerem. Jakby nie można było autem?
Ale uległam. Kłócić się przy święcie, nawet socjalistycznym, nie wypada. Zatem pojechałam. Nie powiem, że było lepiej niż dzień wcześniej. Żeby uniknąć wiatru z północy, pojechaliśmy na zachód. Jak na złość wiało właśnie z zachodu, ale jakby ten zachód był tam, gdzie wczoraj północ. I jeszcze słońce się zbuntowało. Moje mięśnie też. Po paru kilometrach doszłam do wniosku, że dziś nie jest mój dzień. Ale przecież nie będę strzelać mężowi focha przed każdym podjazdem (a było ich kilka), bo wiem, że nafochana jestem upiorna i nawet święty może stracić do mnie cierpliwość. Z każdym pokonanym kilometrem wizualizowałam sobie, co zjem na obiad w Dobkowie, do którego zmierzaliśmy. Ostatnie cztery kilometry do celu to już była walka mojego głodu z obezwładniająca niemocą. Głód wygrał.
Niepotrzebnie, bo kiedy dotarliśmy na miejsce, okazało się, że na obiad nie ma co liczyć. Restaurację okupowała taka ilość okupantów, że musieliśmy się poddać i zadowolić lemoniadą. Skądinąd bardzo energetyczną. Nie wiem, czy to jej zasługa, czy fakt, że wiatr miałam w plecy, powrót był szybszy niż przypuszczałam. Może to też wizja, że obiad na pewno znajdę u siebie w domu (jak ugotuję) dodawała mi skrzydeł.
Nadmienić mi wypada, że dziś nie kwitnące pola rzepaków pieściły mi zmysły, ale niezwykle aromatyczna czeremcha w okolicach Dobkowa. A oczy cieszyły się z kwiatostanów kasztanowca. To znak, że jednak matura będzie. Już za trzy dni 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *