Spokoju, przede wszystkim spokoju na te Święta życzę. Życzę sobie i Wam. Życzę ciszy, bo zbyt dużo głośnych ludzi i zjawisk wokół. I tu i tam. Za dużo się dzieje, za szybko się dzieje, więc dobrze by było, skoro nie da się tego zatrzymać, przynajmniej na te Święta wyłączyć dźwięk i obraz, które burzą spokój. Nie wierzę, że Boże Narodzenie odmieni ludzi. Choć chciałabym ufać w magię jednej nocy, nie łudzę się, że za jej sprawą przestaną się rodzić złe myśli i raniące słowa, że wróg poda wrogowi rękę na zgodę.
Świat się nie zmieni, nie naprawi, ale przynajmniej my możemy nie dać się ponieść jego szaleństwu i tego życzę każdemu nas.